Mogłam sama wybrać zawartość, co dla tak dużej mającej już wszystko Nataszy było nie lada wyzwaniem.
Zdecydowałam się oczywiście na Smoka, którego Natka już zassała do snu.
Na ocieplacz do butelek, będzie jak znalazł na idący właśnie od przyszłego tygodnia mróz.
Wybrałam też szczotkę :) już ją dziś sprawdzałam, ale jeszcze nie zdradzę nic, chociaż mogłabym już o niej wystawić recenzję.
Testowanie uważam za rozpoczęte:)
Fajnie.Widzę wszyscy testują:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem termoopakowania czy dobrze trzyma ciepło. Smokusie od urodzenia MAM używamy i bardzo chwalimy, śliczne wzorki i kolory!
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
http://stylishmammy.blogspot.ie/
termoopakowanie przyda się na pewno ! fajny wybór. my mamy szczotkę do mycia butelek z innej firmy i bardzo ją lubię. myślę, że i mam jest równie dobra.
OdpowiedzUsuńMiłego testowania:). Szczotka bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńfajny pakulec:))
OdpowiedzUsuńFajnie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs z firmą PRYMAT na danie świąteczne : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/11/konkurs-z-firma-prymat-edycja-swiateczna.html
czekam na test termotorby!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń