poniedziałek, 25 lipca 2011

Matki poradzcie;/

Ni chol*ry nie rozumiem tej zależności.
O co chodzi z tą zieloną kupą????!!!
Natka robi ja czasami, i przeplata ją z normalnymi żółtymi.
Dziś np. o 8 zrobiła dużą ładną żółtą, chociaż był to ciemny żółty.
Teraz czytaj o 12, zrobił malutko zielonej. ciemnej zielnej.
ale nic jej nie jest. Ani nic jej nie boli, ani nie marudzi, normalne radosne dziecko.
Ma znaczenie jakieś to co ja jadłam? czy jak mocniej przyprawione może?? ja nie wiem już jak to czytać;/
a tym bardziej czy to coś złego.
podpowiedzcie proszę..

4 komentarze:

  1. zielona kupka na cycku jest normą, dużo zależy od tego co ty jesz. jeżeli zielona nie śmierdzi. nie ma krwi i tylko kolor jest problemem to raczej nie ma co się co martwić. na wszelki wypadek zabierz jedną taką kupę do pediatry i pokaż (na 90% powie że alergia na cośtam ale jak dziecko przybiera na wadze i jest zdrowe to raczej nie idź na dietę) może jesz coś z konserwantami albo jakieś leki i stąd kolor

    OdpowiedzUsuń
  2. tak mi sie wlasnie wydawalo, ze to moze od konderwantow. na razie od tamtej pory jej nie bylo wiec luz. prawdopodobnie od ostrych rzeczy tez taka jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. możliwe, że to od tego co jesz. chociaż szczerze pisząc ja jem wszystko a od początku nie mielismy zielonej kupy. Za to teraz mamy kupe raz na kilka dni, ale to podobno na cycku tez norma. Kurcze...o kupach mialam juz nie rozmawiac:-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. hahah spoko:D nie gadamy juz o tym;) to ja nie wiem:D w kazdym razie czasami jest inny kolor:D

    OdpowiedzUsuń