poniedziałek, 5 grudnia 2011

O zębach opowieść

Mamy już 6 zębów, nicponie wychodzą jeden za drugim.
Nie potrafiłam górnych rozróżnić czy to dwójki czy trójki, nadal nie wiem;)
Dziś na dole pojawił się cień prawej dwójeczki, czyli zębów bedzie 7 a na święta może 8 skoro wychodzą parami??
Ciotka A. stwierdziła, że przyjedziemy z pełnym uzębieniem na święta.
Leje się Nataszy z buzi jak by kran był odkręcony i to chyba pierwszy ząb, który ją boli, gryzie wszystko zawzięcie i piszczy chyba nie z radości.

A co do prezentów to zdecydować się nie ma co wybrać z tego co proponują żeby zdecydować się na jedno.
Kule-huje dostanie z tych zaplanowanych od kogoś z mojej rodziny. a Reszta niech sobie sama szuka ja nie mam na to nerwów.

AAAAAAAAAA od 3 dni jest u nas w domu słyszane "bababababa" i "blablabal" :)
a po kapieli piski krzyki przy ubieraniu i wyzywa nas "ablabbabababa":D

4 komentarze:

  1. jakie kule??!! o lol :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. aahahahahahahah o kurde:D HULE mialo byc:D literowka nieszczesna:D hahahah ale niech zostanie bedzie smiesznie:D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też właśnie tak czytam... fajne te kule:D
    tyle zębów już!!!! fajnie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie, że możesz wrzucić na fejsa :) nie wiem czy to coś da ale nawet jak ruszy nieco szare komórki przez ułamek sekundy to niech czytają :)

    OdpowiedzUsuń