niedziela, 27 października 2013

Nowy rozdział

W piątek zrzuciłam z siebie kajdan w postaci pracy pocztowej.
Wyszłam z zakładu pracy na oblewające mnie promieniami słońce i uśmiechałam się jak głupia.
Poczułam, jak kajdan żelazny spada z mojego serca i jestem znowu wolna.
Jak bardzo się cieszę, że ten etap w moim życiu się już zakończył.
Od jutra mam już nową umowę w nowym zakładzie pracy i nie mogę doczekać się jego startu.
Przez dwa dni będę w Warszawie, niestety przepełnione szkoleniami nie pozwolą mi na odwiedzenie którejś z blogowych koleżanek.

Razem ze zmianą pracy chciałam zmienić wygląd bloga.
Na razie wyczyściłam go i jest znów moją białą kartą do zapisania.

Jestem gotowa żeby wrócić.

ps. zmiana czasu w ogóle mi nie służy, to był najdłuższy dzień od dawna.

5 komentarzy:

  1. no ja sie czuję jakbym 2 dni nie spała :)

    Ola- trzymam kciuki za zmiany i za NOWE!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzymaj:) niech sie troche dadza polubic te zmiany i niech nie uciekna ode mnie od razu.

      Usuń
  2. Super, powodzenia w pracy!
    A blog zrobił się jakby...lżejszy :)

    OdpowiedzUsuń