Że już mam taką starą babę w domu:D
Niedługo chłopów mi będzie spraszać:D
Nie będzie podsumowania.
Nie ogarnę tego wszystkiego co dziecko zrobiło w tym miesiącu.
Staram się pisać na bierząco nowości, żeby nie obudzić się z ręką w nocniku i nie wiedzieć od czego zacząć:)
Wbrew pozorom, im dziecko starsze, wcale nie uczy się mniej, jak mi się kiedyś wydawało.
Że 3 miesięczniak to jak ma 4 miesiące to już umie o niebo więcej a 5 miesięczniak o 2 nieba;)
Właśnie teraz jest ten etap rozwoju, kiedy dziecko robi codziennie coś nowego i rodzic codziennie szerzej otwiera oczy..(że też mu z orbit nie wylecą?!).
Natasza jest po prostu wspaniała- jak to mawia K.
Dla nas rodziców to święta prawda.
Więc i na niej zakończmy:D
ps. Bardzo cieszy mnie fakt, że K. poczuwa się bardziej do dzidzi.
Potrafi się z nią zająć. Zaczeli tworzyć większy team, niż wcześniej.
No i zmuszać go już nie muszę:)
Idzie dobrowolnie.
Ola, jak Wy razem cudownie wyglądacie...:D
OdpowiedzUsuńSuper,ja ten czas szybko leci.Nie dawno roczek i stres przed imprezą a teraz już 3 miesiące wiecej.Co do umiejętności dzieci to tak,zgadzam się z Tobą.Każdy nowy dzień owocuje w nowe umiejętności:)
OdpowiedzUsuńBo dziecko bardziej kumate to i ma przyjemności więcej - mój też zaczął się Anką poważnie zajmować, jak już rozumiała coś niecoś :) Natka jest cudowna :* Śpiąca słodycz!
OdpowiedzUsuńojeju jest urocza, i Ty z nią na tym zdjęciu wyszłaś fantastycznie. duży ten Twój facet :)
OdpowiedzUsuńczyli Natka miała 3 miesiące jak Szymon się urodził :)
Natasza wspaniała, bez dwóch zdań :) a postępy zaskakują coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńach jak słodko śpi sobie :)
OdpowiedzUsuńprzesliczny aniołek tak słodko śpi :)
OdpowiedzUsuńciesze sie ze wszystkich postępów Nataszy ;p
A to ze K sie stara to super !! moj tez od jakiegos czasu nie boi sie syna i bawi sie z nim ;p ( wczesniej bał sie go zabrać bo za malutki i bał sie krzywde mu zrobic )
Liczę na to, że mój B. też stworzy super team z Okruchem jak ten zacznie sam latać:) dobrze się dogadują, ale ciągle to mama jest najważniejsza..
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądacie razem!
slodko spi mała kruszynka.
OdpowiedzUsuńTatusiowie zaczynają się trochę bardziej poczuwać jak dziecko większe, nie wiem jakoś brakuje im pomysłu na takie maleństwo a na kontaktowego człowieka to już łatwiej. :D Macie mały wielki cud w domu.
OdpowiedzUsuńStwierdzam, że im starsze dziecko tym fajniejsze bez dwóch zdań :). Nie długo pogadacie sobie o chłopakach przy kawie :)
OdpowiedzUsuńJaki aniołeczek, normalnie :)
OdpowiedzUsuńJestem dumna z Twojego K. :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia są wspaniałe! i taka prawda, że jak dziecko bardziej kontaktowe tym po prostu lepiej... :)
OdpowiedzUsuń