na chybcika pisze i wstawiam kilka zdjęć z dzisiejszych urodzin tatusia K. i skończenia 11 miesięcy przez Natasze:)
Kameralnie, z dziadkiem i naszym kolegą - wujkiem Jasiem:)
Sto lat kochanie!
i samych radosci córeczko:*
za równy miesiąc Twój najważniejszy dzień w życiu! bo Pierwszy!:)
A ja już przełykam ślinę w stresie.
Naluś była dziś tak wymęczona, że padła jak mucha w 10 min przy cycusiu.
Z dziadkiem:
Nowa dziadkowa układanka wzbudziła wielkie zainteresowanie:
:)
Ps. Ten telefon jest w wodzie, bo może:) K. pokazywał jaki to zajebisty dostał firmowy, który może wpaść do np. ubikacji i się nie zalać;]
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
I nareszcie coś wygrałam!
Moje pierwsze wygrane CANDY u NIEZŁEJ ŻONY!
Bardzo się cieszę!
Relacji może fotograficznej nie będę zdawać:D co by wam nie obrzydzić bloga:p
ale w stu procentach napiszę jak błogo mi było i jak me ciało jęczało z rozkoszy po zabiegach pielęgnacyjnych w domowym spa:)
Dziękuję za docenienie mego poetyzmu:D
Pięknie Ci wyszło przyjęcie :) ALeeeeeee tort :D
OdpowiedzUsuńA to nie listek marychy na tym torcie Ci się narysował? ;)
OdpowiedzUsuńA jakos tak wyszlo;) :D wiesz, miała być koniczynka;)
UsuńSuper fotki :D
OdpowiedzUsuńA ten liść czemu nie zielony? :P
No iscie jaskrawo zielony lukier! z duzo flesza poszlo i wyglada jak bialy, ale uwierz na slowo, ze jest zielony:D
Usuń