Wiecie jak to piszczy?! radośnie czy nie ale bębenki w uszach przeczyszcza nieźle!
Nadejszla wiekopomna chwila...
Wstawania!
I włażenia na wszystko.
Dziś tylko rozłożyłam wózek(jednak go składamy, bo przecież co 30 sekund do niego właziła).
Dziecko pisnęło prze szczęśliwe!
I jak tylko postawiła i weszłam do łazienki, już słyszałam jak się gramoil!
Tylko wyszłam, ona oczywiście siedzi i szuka pasów pod sobą do zapinania;)
Pragne obwieścić, że do nosnika wparowało dzisiaj 1 i 1/4 kupy:D
Za pierwszym razem udało mi się przed, dlatego cala.
Za drugim prawie bym nie zdążyła.
A trzeci to nawet nie wiem kiedy nastąpił, tzn wiem, ale moje dziecko na pytanie "robisz kupę?"
odpowiedziało "nie"
No więc niepotrzebnie uwierzyłąm, bo przecież co do kupy to zawsze kłamie:D
Na pytanie: :robisz? lub masz? (kupę) odpowiedz zawsze jest "nie!" i ucieczka..
zawsze ma i zawsze robi;)
lodzik nasmarowany na suchy rożek z maminej gałki w taki upał musi wjechać!
A tu dziecko w swojej bazie :D robi goryla:D
gęba mi się śmieje jak czytam te Twoje opisy:D:D
OdpowiedzUsuńa Nataszka jest uroczaaaaaa:))))
tzn ze prawidlowo reagujesz i jest mi bardzo milo:D
Usuń:) Synuś tez uwielbia takie lodziki :)
OdpowiedzUsuńnajgorzej ze od razu zjadlaby calego jak bym jej dala;/ a K. wczorja zjadla na pol tego na patyku big fruti czy jak on tam. :| chyba rakie male dzieci nie jedza lodow w takiej ilosci?
UsuńA tak w ogole to skad jestes?:D bo w profilu masz tylko mail i date urodzenia dziecka:) Jak to fajnie przeczytac taka sama date, a o ktorej urodzilas godzinie?:D moze razem sie meczylysmy w roznych czesciach Polski:D
UsuńPiękny gorylek! :)
OdpowiedzUsuńa tak sie wstydzila gorobic:D a dzis robila go na zmiane z sowa. ogolnie pelny pozytywny dzien! oprocz prannej pobudki o 6;/
UsuńTrzecie zdjęcie rządzi!!! :D
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie rewelacja. Natasza jest cuda. Taka młoda a już kłamać się naumiała, no popatrz!!!
OdpowiedzUsuńhehe mały gorylek :) super !! :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam to " Nie".:)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów nocnikowych :D
OdpowiedzUsuńMały Gorylek ma fajną bazę - też się uwielbiałam bawić w skrzyni łóżka jak byłam dzieckiem :D
jest taka fajna bajka o gorylach
OdpowiedzUsuńgdzie się podziały moje daktyle...
w zasadzie o daktylach, ale goryle też występują
zmobilizowałaś mnie ;-)
zapraszam do siebie
http://www.potworispolka.blogspot.com/
Maks nie przepada za lodami. woli... suchą bułkę. z jednej strony się ciesze, że od słodyczy woli coś zdrowszego, ale z drugiej strony ludzie dziwnie się patrzą jak ja z ustami pełnymi cuksów a mały z suchą bułą idziemy
OdpowiedzUsuńaaaa - niezła baza - super Natasza wariuje :)
OdpowiedzUsuń