Obejrzałam dzisiaj-o ile zerkanie można nazwać oglądaniem;)- film dokumentalny "Uwolnić poród".
Rozpowszechniany przez Fundacje Rodzić Po Ludzku .
Film poruszający, kto ma możliwość obejrzenia go to serdecznie polecam.
Ja zapewne bez pilnowania Nataszy też bym mogła się nim bardziej emocjonować, niestety dziecko też ważne;)
Film wyświetlany za darmo, poszukajcie informacji na fanpagu na facebooku Fundacji, może i Wasze miasto będzie go wyświetlać w jakiejś przyjemnej kawiarni.
Obowiązują zapisy, bo miejsc mało a chętnych dużo.
Film opowiada o losach położnej, którą skazali na karę więzienia za to, że odebrała czy odbierała poród w domu.
Cały film wypowiadają się kobiety na temat swoich porodów, swoich marzeń o porodzie w domu i dążeń do tego.
Droga jest długa i ciężka i w innych krajach jest z tym na prawdę wielki problem.
Ja czasami robiłam wielkie oczy i kręciłam głową, że w niektórych krajach może mi podczas porodu wjechać policja i powiedzieć, że ja robię krzywdę dziecku, bo nie dbam o jego bezpieczeństwo.
Ja nie jestem jakąś zwolenniczką porodu domowego, ale to co przeczytałam na ekranie.. napawało mnie niemałym szokiem, jak wielka nietolerancja panuje.
Film nie jest nudny! Pomimo, że to dokument, jest przedstawiony tak, że chce się go oglądać, fakty są bardzo pochłaniające uwagę.
Cieszmy się, że w Polsce poród w domu nie jest tak straszną zbrodnią, żeby matki zamykać, albo odbierać im dzieci.
Po filmie 2 położne odpowiadały na pytania, ja porozmawiałam z właścicielką Szkoły Rodzenia Gaja w Poznaniu, dzięki którym mogliśmy zobaczyć ten film.
Uczestnicy spotkania zadawali nurtujące ich pytania.
Można było zaspokoić głód wiedzy:)
Jutro o dzisiejszej Nataszy.
Padam na twarz.
\Wydaje się, że film jest bardzo interesujący. Z chęcią go obejrzę. Dzięki za cynk ;)
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam na CANDY - do wygrania nocna lampka dla dzieci PABOBO :)
przeciez juz dawno temu sie zapisalam na candy;]
UsuńAle jednak Ci nie zazdroszczę choć cieszę się, że Tobie się podobał :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze ryczę na filmach o porodach...
OdpowiedzUsuńCoz ja uwazam porody domowe za skrajna nieodpowiedzalnosc i glupote
OdpowiedzUsuńuuuuuuu powaznie?
UsuńNie moge się z Toba zgodzic. Znam osobe ktora rodzila w domu i miala chyba najpiekniejszy i najspokojniejszy porod na swiecie.
Zawsze jezeli wystapia jakies komplikacje sa dyzurne karetki ktoore wiedza ze mausza przyjechac i zabrac do szpitala.
Jestes jak Ci ludzie w filmie, ktorzy skazywali i zamykli matki, a dlaczego??
dlaczego to glupota? a co ma do tego odpowiedzialnosc? dziecko jest mniej bezpieczne? mi polozna odbierala porod a lekarz tylko szyl.
Moja położna ze szkoły rodzenia 2 miesiące temu urodziła w domu, a poprzednie dziecko w szpitalu i mówi, że ten drugi to był o wiele, wiele piękniejszy i lepszy poród.
UsuńJa osobiście bym się nigdy nie zgodziła, zbyt by mnie to stresowało!
Emma to tak jak ja, boje sie, moze niepotrzebnie. no i co by sasiedzi pomysli po moich wrzaskach:D trzeba bylo wywiesic kasrtke ze:"dzisaj rodze w domu, prosze nie myslec ze ktos mnie zabija":D
UsuńJa mam przyklad odwrotny. Polozna 3 ciaza dwa bezproblemowe porody. Super znajomosc fizjologii super rokowania. Porod miala odbierac kolezanka polozna. Krwotok nagly panika nie wiadomo kogo ratowac. Babka 2 tyg na oiom dziecko do dzisiaj ma problemy neurologiczne. Nigdy nie ryzykowalabym chocby byl promil promila ryzyka dla wlasnego komfortu.
UsuńNie skazuje i nie zamykam, ale to moje zdanie. Nie przewidzimy wszystkiego, czasem, jak w moim przykładzie, decydują sekundy. ta położna, która odbierała poród wcześniej wiele razy odbierała porody domowe. Po tym wypadku (gdzie odkreślam rokowania były świetne) zrezygnowała. Powiedziała, że nigdy więcej. Poród domowy piękna sprawa, przyznaję, ale moim zdaniem bezpieczeństwo jest ważniejsze.Nie przemawiają do mnie statystyki według których w szpitalach jest większy odsetek powikłań niż przy porodach domowych - są one niewiarygodne ponieważ statystyki szpitalne obejmują również ciąże wysokiego ryzyka, a te domowe siłą rzeczy nie. Kupujemy dzieciom atestowane foteliki,szczepimy, dbamy o ich żywienie, nie rozumiem wiec jak można ryzykować ich zdrowie i życie w imię tego by odbyć poród w miłej domowej atmosferze. tak ze OK, nie będą dozwolone, niech każdy decyduje za siebie ale moje zdanie na ten temat jest takie jakie jest.
UsuńO, fajny, muszę popatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńdrugi poród też chciałabym odbyć w domu. może uda mi się zrealizować plany :). a film chciałabym zobaczyć.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń:)polecam, ale ja bym sie nie zdecydowala na taki porod, za bardzo sie boje:) o kto by to sprzatal;p
UsuńNiestety ja filmu nie widziałam, ale póki co z różnych względów osobiście jestem przeciwna porodom w domu.
OdpowiedzUsuń