Z tego miejsca chciałam "podziękować" stresowi, którego z dnia na dzień mam coraz więcej, który tak wdzięcznie zabrał mi mleko z piersi.
Tracę pokarm. Od 2 dni jest go tyle co nic.
Natasza się denerwuje.
Ja jestem zdezorientowana.
Sutki bola od jej gryzienia i ciagnięcia.
Podchodzi co chwile i ciagnie te kilka kropel co zostało.
Przez noc coś jeszcze jest w lewej piersi, ale w prawej nie ma już prawie nic.
Nakarmiłam ją mlekiem krowim z butelki...
I czułam sie idiotycznie:|
Nie mam nic do mam karmiących butelka, ale ja 20 miesięcy karmie piersią i pierwsze karmienie butelka bylo dla mnie... okropne. Sztuczne. Po prostu nienaturalne..
Może to i dobrze, bo jak by co od stycznia już by nie było problemu jak by się coś z jakąś pracą udało.
Nie wiem co teraz?
MM?
Natasza pije mleko krowie i modyfikowanego nie tknie.
Wiecie jak w tytule... jak nie urok to sraczka...
Nasze zaczęli pić krowie w 2 roku życia. Lekarz wskazywał tylko, żeby nie przekraczało 2,5%. Żyją i mają się dobrze, więc i Twoja malutka da sobie radę :) Rozumiem, że to stresująca dla Ciebie sytuacja, ale być może faktycznie będzie łatwiej gdy pojawi się szansa na pracę.Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńoo widzisz dobrze ze mowisz bo K. zawsze aze jej dawac 3,2% to musze mu powiedziec ze tego sie nie daje. Tak byc moze bedzie to optymalne rozwiazanie.
Usuńmi też pielęgniarka kazala dawać 3.2
UsuńWspółczuję szczerze tego stresu :-(
OdpowiedzUsuńWiesz co, może nie dawaj jej tego mleka z butelki skoro tak ładnie pije go z kubka. Nie popełnij mojego błędu. Piotr tak uzależnił się od butelki, że w wieku 2.5 roku wszystko pije z kubka jak człowiek za wyjątkiem mleka. To tylko z butelki.....
A co do mleka to moją opinie na temat mleka krowiego znasz ;-)
niee co Ty ja nawet nie mam butelki;p i nie mam zamiaru kupowac. wiem wiem,.. ale nas nie stac na mleko modyfikowane po prostu..
Usuńbo pisałaś, ze nakarmiłaś mlekiem krowim z butelki, dopiero teraz załapałam o co chodzi z tą butelką ;-)
UsuńNie chodzi mi o MM tylko o to, że tak naprawę nie ma potrzeby by dziecko piło mleko w ogóle przy dobrze zbilansowanej dziecie. Mój pije to nieszczęsne MM lub kozie bo się przyzwyczaił ale jak się nie upomina to sama nie proponuję i ma nadzieję, że z czasem da sobie spokój.
Współczuję bardzo. Może dawaj jej butelkę, a cyckiem karm mniej np wieczorem i rano, sama nie wiem, nie karmiłam długo, więc nie jestem ekspertem. A nie lepiej modyfikowane? (córka pije czasem, od 2 roku życia zaczeła, najpierw mieszane z modyfikowanym, ale nie lubi, woli ziółte z Bebiko)
OdpowiedzUsuńjak tak bede robic to pokarz zaniknie calkiem:) bo nie edzie pobudzania go przez ssanie. Tutaj juz chyba nic nie zrobie, bo stres blokuje wydzielanie mlekai hormony odpowiedzialnego za to. a stresow mam duzo wiecej niz pisze na blogu:( niektorych spraw sie nie wywleka do publicznego wgladu.
UsuńDziekuje za wsparcie:)
ja w ogóle nie miałam pokarmu , walczyłam trzy miesiące i udawało mi się ledwo 100ml na dzień odciągnąć .. mały był dokarmiany MM , mleka krowiego jeszcze mu nie dawałam , jedyne co z nabiału to serki
OdpowiedzUsuńZalezy jaka mialas sytuacje po porodzie. Czasami czlowiek za bardzo sie stara i denerwuje i sam ten fakt powoduje. ze mleko nie plynie. Czasami jednak nie da sie wyluzowac.. a czasami dzieje sie to gdzies obok nas. Natasza je wszystko co z nabialem jest,uwielbia jak mama i tata.
UsuńBardzo mi przykro! Wiem jaka to rozpacz kiedy mleko nagle znika, głodny maluch obżera mlekodajnie i nie wiadomo co zrobić. Trzymaj się Kochana. A ja będę trzymać kciuki za powrót mleka i odwrót stresów :)
OdpowiedzUsuńW poradni laktacyjnej udzielono mi informacji co do mleka. Nie ma przeciwskazań dawać zdrowemu dziecku w takim wieku mleka krowiego. Fakt tylko żeby nie było za tłuste idealne 2% :) Moja pociecha to rowiesniczka Nataszki i pije mleko z kubka lub przez rurkę :D wciąż jeszcze karmię piersią ale to juz nie wystarcza dlatego prócz wody do picia daję mleko :)
OdpowiedzUsuńNie ma sensu dawać butelki jak Natasza umie pic z kubeczka:)
Moje dzieci nie chciały tknac butelki i obydwoje pili z kubeczka juz od 6 miesiąca (oczywiście najpierw z pomocą),daj małej wybór :)
Oluś ja karmilam MM jak dobrze wiesz i teraz jak nie moglam juz dawać mojego za 7 to nie stać mnie bylo na Emfamil za 27 ;/ i starczy na 3 dni wiec co mądra Basia zrobila ?? ;p poszlam do lekarza i mowi ze na takie mnie nie stac i czy moge krowie ? i co ??
OdpowiedzUsuńDaje Antkowi 2 razy dziennie krowie mleko 0,5 % i lekko zagęszczam kaszka:) bobas śpi całą noc bo najedzony, wysypki i innych znaków uczulajacych brak ..
moze Ci sie ta informacja przyda :) za jakies pol roku przejdziemy na 1% :D
Oluś współczuję, niech problemy spadają na szczaw
OdpowiedzUsuńWspolczuje bardzo! Trzymam kciuki za powrot mleczka!:)
OdpowiedzUsuńwspółczuję moze to jakiś kryzys ????
OdpowiedzUsuńMatko czytam i nie wierze... nie daje'mm' bo mnie nie stac' lepiej niech dziecko pije krowie- nie wiadomo skad a co tam... Bebiko najtansze kosztuje ok 12zl, ludzie to nie sa nie wiadomo jakie pieniadze...chodzi w koncv o dziecko!!!
OdpowiedzUsuńA tak odnośnie poprzedniego posta- gdybys nie miala takich wygorowanych aspiracji co do pracy i nawet sprzatała na poczatku to i na mleko by bylo. A z czasem mozna prace zmifmic gdyby znalazlo sie cos w zawodzie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńA ja jak czytam takie posty to tez nie wierze,że istnieja tacy ludzie piszacy takie głupoty jak Ty! Polecasz mleko BEBIKO... tylko ze w tym bebiko moze byc wiecej chemii niz tym w zwyklym krowim mleku!
UsuńAndziu, poczytaj co nieco na temat mleka krowiego, zasadności jego picia i o tym dlaczego istnieje mleko modyfikowane i na czym polega bo bzdury piszesz.
Usuńsama karmię piersią, mój ma dopiero 10m-cy, więc jeszcze potrzebuje mleko, ale na Twoim miejscu (tak, wiem, nie jestem na Twoim miejscu, ale rozumiem Cię) nie dokładałabym sobie kolejnego stresu i smutku (tak, smutku, bo ja też lubię kp). Twoja córcia jest już duża i poradzi sobie na krowim, albo nawet i bez. jogurt, twaróg i potrzebna dawka wapnia będzie. pewnie nie tak chciałaś skończyć kp, ale na pewne sprawy wpływu nie mamy i tyle. trzymaj się!
OdpowiedzUsuńWłasnie poczytaj a potem zabierz glos. Po pierwsze gdyby mleko krowie bylo takie super extra zajefajnie i zdrowe dla kilkunasto-miesiecznego dziecka to zapewne nie produkowali by mm tylko od razu poilibysmy dzieci krowim. Po drugie nie polecam bebiko tylko napisalam ze jest jednym z tanszych-czytaj ze zrozumieniem. A po 3 gdyby w mm bylo faktycznie tyle chemi o ktorej piszesz to uwierz ze nikt by takiego mleka dla dzieci do obiegu nie wpuscił. Poza tyd chyba nie bez zasadnosc sa mleka modyfikowane do 3 r.z ?
OdpowiedzUsuńDziewczyny ok... przyznaje Wam racje... na koniec Zdrowych i Spokojnych Świąt ;)
OdpowiedzUsuń