sobota, 14 kwietnia 2012

Ha!

Natasza powala na kolana:)
Jak nie ząbkuje i jest w dobrym humorze to jest przecudowna!
Poszłyśmy dzielnie na plac zabaw, ale mama w nagrodę za to że dzidzia taka wspaniała poszła do tesco bo jeszcze były takie zabawki jak tutaj do kupienia za 24,99 po przecenie 50%.:)

(wybaczcie tą gołą lalę z dupskiem na wierzchu:D)

Pognałyśmy na placyk w celu ochrzczenia zakupionych zabawek w piasku.
Mama z daleka wypatrzyła ze wstawili piękne nowe zabawki na placyk i teraz zabawy będzie co nie miara.
I napaliłam się jak łysy na strzyżenie.
Podchodzę do furtki - kłódka. Zamknięte.
Jak nie wrzasnę!
"jak to?! !@#$%^&*()!!!!"
po klęłam pod nosem i poszłam.
Do 22 kwietnia nie czynne z powodu prac na placyku w związku z wstawianiem nowych rzeczy.
A idź pan do ! no!;/

Także dziecko oglądało zabawki w domu i sprawdzało jak się nimi bawi w wodzie przy kąpaniu.

Nauczyła się!
Tak!
Nareszcie!
Wysyła całuska i cmoka jak mówi się "daj całuska":D
przesłodkie to takie, wyprzecałuskowała wujka Johna, zalotnica,
pokazała jak pięknie potrafi przejść 3 kroki kilkakrotnie,
pokazywała wszystko co umiała, naśladuje i małpuje.
Kocham tak radosnego baczka!
i kładzie się na łóżku dupką do góry jak jest zmęczona i wala się tak.
Uwielbiam nad życie!
A z całuska dumnam jak nie wiem!
bo dziś wreszcie się przyjrzała łaskawie co robię i załapała w lot!
po pierwszym razie!
i schodzi już z łóżka bez asekuracji i najcudowniejsza jest:D

Przesłodziłam dziś, ale pieję z zachwytu nad całuskiem:)))))

A mój fryzjer gdzieś zatopił się w ciemności nocy i nie wraca;/ a już po 22.. ciekawa jestem co z moimi włosami;/



7 komentarzy:

  1. u nas całuski są specyficzne :) ale o tym za kilka dni u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohhh ahhh wspaniała Nataszka, dziś moja też dała popisy :D Wspaniałe Mamy Dzieci :D :D :D no Boskie po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam na osiedlu otwarty plac zabaw i non stop jakieś zwierzęta tam się "załatwiały"... masakra. Lepszy zamknięty otwarty później niż taki ogólnodostępny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie!! U nas w mieście takiego zamkniętego nawet nie kojarzę... :/

      Usuń
    2. Koty i tak wlezą na zamknięty :/ I szczury. Widziałam nie raz i nie dwa. W sumie w Warszawie są szczury wielkości kotów :)

      Usuń
  4. Plac zabaw zamknięty, ale jak otworzą to poszalejecie!!!! Z przesyłaniem całuska Nataszka musi wyglądać bosko. Ja uczę Anię i na razie tylko cmoka, ale wtedy kiedy ona chce a nie jak ją poproszę. Brawo dla Nataszy!!!!

    OdpowiedzUsuń