Mamy 12 miesięcy.
Mamy od wczoraj 12 zębów.
Prędkość i częstotliwość ich wychodzenia wywołuje u mnie ciarki na plecach.
Nie znam dziecka które w naszym wieku ma tyle zębów:|
Kiedyś któraś z mam mówiła, że lepiej zęby mieć później, że niby mniejsza możliwość próchnicy?
Nie wiem.
Ja ich w każdym razie nie zatrzymam.
ostatnia górna prawa czwórka wyszła nawet nie wiem kiedy.
Dziecko radosne, grzeczne- jedyne co to więcej się śliniło co też zaciekawiło mnie i żem zmacała dziąsła.
No i znalazłam winowajce:)
Nie wiem czy nie kroi się trójka prawa dolna;/ jakieś jak by pod skórą coś świeciło, ale na litość boską może jakaś przerwa?!
Cieszę się, że jednak spokojnie je wszystkie przechodzimy (tylko raz było marudzenia co nie miara przy czwórkach dolnych właśnie).
Mamuśka Martuśka(jej wyczyn odchudzający) motywująco wpływa niestety tylko na moją głowę, ciało nie chce się dźwignąć i ćwiczyć.
Codziennie zmęczone(ponoć ma się więcej energii jak się ćwiczy).
Próbuję się zmotywować.
Nie działa:D
Gratuluję ząbków a przede wszystkim tego, że ząbkowanie mija dość spokojnie :) Faktycznie jak na roczne dzieciątko to sporo już tych ząbków :)
OdpowiedzUsuńpiękny uśmiech nataszki pewnie jest !! :)
OdpowiedzUsuńDwunastka do kwadratu!! :D Gratulacje! Będziecie mieć szybko z głowy. U nas połowę mniej w buzi dziecka jest perełek więc zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńgratulacje!!
OdpowiedzUsuńbrawo dla genów w takim razie :)
OdpowiedzUsuńSpokojne ząbkowanie suuuper my nie mamy tyle szczęścia ....
OdpowiedzUsuńRoczek :) ale ten czas goni
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :-)
Gratulacje ząbków :D Może i u nas będzie z kolejnymi lżej?
OdpowiedzUsuń