Od ciągłego upadania na pupsko potrafi przejść bez upadku cała powierzchnię podłogi od mebli do łóżka(taka jak na filmie).
Widząc aparat, bądź telefon, dziecko załapuje wstydnisia i wcale nie chce tak ładnie chodzić jak bez.
Ale wybrałam najładniejszy filmik:P
Zaliczyłyśmy wczoraj podczas pięknej pogody piaskownice na drugim osiedlu.
Z foremkami Natasza na razie nie czai co się robi, ale sypanie piaskiem opanowała do perfekcji!
(co mamie się średnio podobało, bo bałam się co by sobie do ślipia nie nasypała;/)
Ale! nie obyło się oczywiście bez posmakowania piasku! i tej deski na około piaskownicy! też została ugryziona:| a to był jedyny moment kiedy moja głowa na dosłownie sekundę się odwróciła:D
Nic, piaskownica ochrzczona śliną Nalusi.
Huśtawka, jak zwykle była nie do oderwania:D
Że też jej nie dobrze nie było po pół h bujania:|
Nauczyła się pokazywać kotka na obrazku! :D co ciekawe na drugiej stronie jest taki sam kotek, ale ona uważa inaczej i kotek jest tylko tam gdzie mamusia pierwotnie pokazała:D
Nauczyła się też mówić "miałłł" ale miał to to nie jest tylko na pytanie: "jak robi kotek?"
odpowiada: "mjiaaaa" :D ale w dobrej intonacji kocięcej.
Przesłodko słychać:)
W poniedziałek rok.
Zbieram myśli, wyszukuje w głowie sytuacje,
myślę cały czas co napisać.
I tak pewnie zapomnę połowę:D
Oczywiście byłyśmy najlżej ubrane, jak zawsze:P
Ja w bluzeczce na ramiączkach, a dziecko miało tylko dwa długie rękawy, grubsze rajstopki i rybaczki:)
A teraz z cyklu Tatusiowanie:)
Rozmawiamy o tym, że pójdą do tesco po kawe, K. każe mi ubrać dzidzie, ja każe mu przynieść ubranie.
On, przynosi.
Kombinezon:|
Pytam: W to ubrałeś dziecko dzisiaj na 15 stopni ciepła?"
K.: Tak, jeszcze przykryłem kocykiem, założyłem tą serwetke trójkątną na szyję i różową czapkę.
Ja: :O!
K: no co?! i spała!
Nie wspomnę już o tym, że dziecko chodziło dziś cały dzień w śpiochu :"bo jej wygodnie to po co ubierać w ubranie";]
Tak btw to kombinezon który zakładałam na końcówkę zimy;] nawet "tylko na śpiocha"
hahahahah
słyszę z łazienkię: "Natasiu nie drzyj się jak matka tylko wyjmij rękę z rękawa":D
Boski filmek :) !!
OdpowiedzUsuńgęba sama mi się śmieje jak oglądam ten filmik:D:D:D toć to boskie jest, takie początki chodzenia!!!!
OdpowiedzUsuńK. zmywa????
Nieee on gotuje! zapomnaialam napisac ze zrobil pyszny gulasz, to nic ze o 21 dopiero:D
UsuńRozkoszniak :)
OdpowiedzUsuńAleż się uśmiałam. A ciężki dzień dzisiaj miałam. Poprawiłaś mi humor na maksa :)
OdpowiedzUsuńNatasza jest po prostu ahh ohh wspaniała i w ogóle. Gratuluję !!!
Całe szczęście, że się Dziecko nie ugotowało w tym kombinezonie. :D
to sie ciesze ze poprawilysmy humorek:):*
UsuńNatasza jakas odporna na cieplo jest wiec spoko:D
pięknie chodzi i nie poddaje się, Wit jak padnie to dalej na czworaka leci
OdpowiedzUsuńTwoj ma jeszcze czas:P a zmienia sie to wszystko z predkoscia swiatla wiec jutro moze smiagac:D
Usuńgratulacje!!! macie 15 stopni?!?!
OdpowiedzUsuńwczoraj bylo na pewno, moze i wiecej. dzis bylo troszke chlodniej.:) nie mam termometru, na skore czuje:D
UsuńGratulujemy rozkręcenia się:),filmik super,jak płynnie upada:P.
OdpowiedzUsuńZabawy w piaskownicy są super ale tutaj nie trafiłam jeszcze na ani jedną:/,musimy zakupić swoją prywatną i postawić w ogrodzie:)
W PL na pewno odwiedzimy nie jedną piaskownicę,ale nie u mnie na osiedlu bo moje osiedle jest zacofane i plac beznadziejny.Wszystkie odnowione a u nas masakra jakaś.Normalnie jak w slumsach:/
eeeej z tymi śpiochami ... ja też czasem nie przebieram adasia w normalne ciuchy. Jak wiem że siedzimy w domu cały dzień to mu wygodnie w piżamie:)
OdpowiedzUsuńboski ten film, uśmiech nie schodził mi z buzi :))
OdpowiedzUsuńNatasza to będzie tancerka jak się patrzy, płynne i gibkie ruchy a także dobre łapanie równowagi z asekuracją na 6 o tym świadczą :)
gimnastyczka !
też sie zastanawiam co będzie w spotkaniu bliższego stopnia Szymona z piaskiem :-]
to co niedługo na spacerach wózek pod ręke,a Nataszkę za rękę:)